OS X Mavericks jest dostępny w Mac AppStore już od początku listopada, mimo to ja dalej nie zrobiłem uaktualnienia - dlaczego? Przeczytajcie poniższy artykuł.
To co najbardziej denerwuje użytkowników Windowsa to częste czyszczenie (formatowanie) dysku; na Makach jest inaczej, ale… nie najlepiej jeśli ktoś zainstaluję nowy system jako nakładkę. Ponad rok temu postanowiłem przesiąść się ze Snow Leoparda do Mountain Lion'a; niestety system instalowałem jako nakładkę. Stwierdziłem, że mam za dużo plików do utraty, a powrót do przeszłości (zabawa z Windowsem czyli zgrywanie zawartości na 20 płyt ;) nie najlepiej mi się wyobrażał. Mija rok, Apple udostępniło nowy system, a ja po doświadczeniu z ML nie chcę zrobić upgrade'u do Mavericksa.
Po instalacji Mountain Lion…
Jedną z najlepszych cech jakie różni Maca od Windowsa (oczywiście po uaktualnieniu systemu) jest bezproblemowe działanie aplikacji - kompatybilność. Tak, ale tylko tych pobranych z App Store ; ) Tego typu funkcja nie działa w programach pobranych z internetu. Przykład: jedynym programem (właściwie edytorem tekstu), który pobrałem z sieci był OpenOffice; z pakietu iWork posiadam tylko Pages i Keynote, Numbers nie przekonał mnie do kupna. OpenOffice'a używałem tylko do arkuszy kalkulacyjnych; po instalacji Mountain Lion program stracił kilka funkcji i zyskał dużo bugów m. in.: błąd przy zapisywaniu pliku i brak wyświetlania nazwy. Szukając odpowiedzi na kilkunastu forach dowiedziałem się, że zastępczym edytorem tekstu jest LibreOffice ;) Program okazał się bez żadnych błędów/bugów i w sumie nie różnił się niczym oprócz OpenOffice. Z tamtej lekcji wysnułem kilka bardzo ważnych wniosków dotyczących przedwczesnych instalacji systemu:
- Warto poczekać kilka miesięcy (2 - 6) na pełne aktualizacje i przystosowanie programów do nowego środowiska;
- Instalację OS X rób "na czysto" - wyczyść dysk i dopiero wtedy przystąp do uaktualnienia;
- Czytaj pierwsze opinie o systemie: zazwyczaj wypowiadają się o nim Ci co chcą coś skrytykować, później przychodzi fala pochwał i dobrych ocen;
- Dowiedz się, czy pobrane programy z internetu będą działały na nowym OS X - pytaj na forach\
- Odwiedź najbliższy iSpot, iTerrę, żeby przetestować uaktualnienie, zobacz co nowego i popytaj sprzedawcę o kompatybilność aplikacji.
Nie bądź naiwny jak dziecko - poczekaj kilka tygodni, miesięcy od daty premiery, bo możesz się nieco rozczarować.
